Własciwie nie chce mi się nic przemyśliwać, jest ciepło, świeci słońce i słucham arabskiej muzyki .... jest w niej coś erotycznego ....... zwykle o tej porze roku słucham jej sporo ....... to chyba do głosu dochodzi pierwiastek mojej zwierzęcej natury ;) ........ W każdym razie jest miło, czyli tak jak lubię ..... trzeba się tym nacieszyć, bo potem znowu pewnie pojawią się jakieś problemy ...... Jak się zastanowić, to jest dość nudne, takie "raz na wozie, raz pod wozem" ....... wolę jak jest stabilnie, oczywiście, stabilnie "na wozie" ;) ........ ale nie ma tak dobrze ;) .......... Dzięki temu, że jest spokojnie, narysowałem nowy obrazek .... arabsko-erotyczny :) ....... mi się podoba :)
I jeszcze mam tu coś wesołego dla
I.Bo ( i nie tylko ), bo ostatnio melancholia jej nie pasuje, zresztą mi ostatnio też:
Nancy Ajram - Mashy Haddy
 |
Odaliska 2012 r, 52 cm X 32 cm, tablet
© Jacek Witczyński |